E-commerce – krótka historia i przyszłość w Polsce
Początki e-commerce
Za wynalazcę elektronicznego handlu uznaje się Michael Aldricha, brytyjskiego wynalazcę i informatyka. Skonstruował on w 1979 roku urządzenie, które pozwalało na interaktywną komunikację za pomocą przerobionego przez niego odbiornika telewizyjnego (do sieci EDI). Proste menu pozwalało na dodawanie produktów i składanie zamówień. Wymyślona przez Aldricha wirtualna komunikacja zafascynowała wielu przedsiębiorców, którzy widzieli w nowej technologii szanse na zrewolucjonizowanie handlu. Na początku lat osiemdziesiątych w mieście Gateshead przeprowadzono społeczny eksperyment z wykorzystaniem wynalazku Michaela Aldricha. Powstały wtedy system komunikacyjny miał umożliwić mieszkańcom dokonywanie zakupów u lokalnych sprzedawców bez wychodzenia z domu. W 1984 roku pierwszym klientem e-commerce była Jane Snowball, która ze względu na chorobę nie mogła wychodzić z domu[1]. Pierwszymi produktami kupionymi “online” były: jajka, margaryna i płatki zbożowe.
Co dalej z wirtualnym handlem?
Wynalazki Aldricha przerastały jednak percepcyjne możliwości ówczesnych konsumentów. I chociaż już po piętnastu minutach nauki można było swobodnie buszować po wirtualnym sklepie to nowy wynalazek nie wszedł na rynek elektroniki użytkowej. Swoje triumfy święciły wtedy takie urządzenia, jak magnetowid czy przenośne odtwarzacze kaset zasilane bateriami. Pomysł brytyjskiego wynalazcy miał jeszcze jedno poważne ograniczenie – lokalność użytkowania. Wiele firmy, które już wtedy rozwijały się na globalnych rynkach nie widziało swojej szansy na przeniesienie handlu do niekontrolowanego przez nich świata cyfrowego. Nowe perspektywy dla rynku e-commerce pojawiły się wraz z powstaniem dwóch przełomowych rozwiązań – World Wide Web (www) oraz szyfrowania ssl, które zapewniało klientom bezpieczeństwo w sieci. Największym wyzwaniem, przed jakim na samym początku stała branża e-commerce było udowodnienie użytkownikom, że kupowanie produktów, których wcześniej nie miało się w rękach może być korzystne i bezpieczne. Dziesięć lat po pierwszych zakupach, które odbyły się w lokalnej sieci powstał założony przez Jeffa Bezosa Amazon. Korzystał on już z dobrze rozwiniętej sieci internetowej, która dawała przedsiębiorcom nowe, nieograniczone możliwości działania. Po pięciu latach nowa technologia dotarła także do Polski, gdzie powstały nadal świetnie prosperujące sklepy internetowe: Merlin.pl, Empik.pl i Allegro. Na polskim rynku e-commerce największą karierę zrobił dotychczas ten ostatni. Założony przez Holendra, Arjana Bakkera portal, sprzedał przez cały okres swojego funkcjonowania blisko 2,5 mld przedmiotów. W powstanie serwisu jego założyciel zainwestował wówczas 30 tys. złotych aby pod siedemnastu latach sprzedać go za 12,7 mld zł.
Przyszłość e-commerce
Dwadzieścia lat po pojawieniu się w Polsce pierwszych sklepów internetowych rynek e-commerce jest wart ok. 40 mld zł. Konsumenci mogą dziś robić zakupy w ponad 30 tys. sklepach[2], w których kupuje już co drugi Polak. Dynamicznie rozwijający się rynek to przede wszystkim rosnąca konkurencja i ostra rywalizacja o każdego klienta. Staraniom sklepów, które chcą skutecznie docierać do nabywców towarzyszą nowe rozwiązania zarówno w sferze technologii, jak i marketingu. Według badania PlanetRetail RNG do 2023 roku 25% światowego handlu będzie się odbywać za pośrednictwem internetu. Oznacza to również, że wbrew wcześniejszym prognozom konsumenci nie porzucą tradycyjnych zakupów w sklepach stacjonarnych. Dlatego też tak często pojawia się w branży e-commerce termin “synergia współdziałania”, według której dwa rodzaje handlu (online i offline) muszą się uzupełniać żeby stale powiększać grono kupujących. Realizując te założenia można się spodziewać, że najważniejszymi trendami w e-commerce będą:
- aplikacje mobilne – zastąpią nieefektywne do tej pory powiadomienia mailowe. Dzięki nim sklep będzie mógł się kontaktować z klientem wtedy, gdy będzie miał dla niego atrakcyjną ofertę, a nie tylko wtedy, gdy klient odwiedzi sklep lub przeczyta maila. Zakupowe aplikacje mobilne to przede wszystkim możliwość przejęcia inicjatywy przez sklepy,
- nowe, małe, lokalne sklepy internetowe – konsumenci poszukują coraz częściej unikalnych i oryginalnych produktów niekoniecznie na drugim końcu świata. Dzięki aplikacjom i reklamom dopasowanym lokalizacyjnie małe sklepy będą mogły liczyć na większą popularność wśród kupujących,
- szybka dostawa, która będzie jeszcze tańsza. Giganci światowego e-handlu już przecierają szlaki dla dronów i autonomicznych pojazdów, które mają skrócić czas oczekiwania na zakupiony w sieci produkt,
- dokładna personalizacja – bez niej skuteczna sprzedaż nie jest możliwa. Nikt nie chce żeby polecano mu produkty, które nie są dopasowane pod względem płci, rozmiaru czy preferencji. Samo zbieranie “ciasteczek” okazuje się nieefektywne. Sklepy muszą “uczyć się” klientów i odpowiadać ich oczekiwaniom. Informatyczne rozwiązania pozwolą w dużo krótszym, niż dotychczas czasie poznać oczekiwania klienta i podnieść CLV (ang. Customer Lifetime Value).
E-commerce rozwija się dynamicznie głównie za sprawą aktywnego pozyskiwania klientów. To właśnie nowoczesne rozwiązania technologiczne będą zmieniały rynek i jego możliwości. Tak samo, jak zmieniły je ponad 35 lat temu.
[1] https://www.bbc.com/news/magazine-24091393
[2] Źrodło: Bisnode Polska
Więcej do przeczytania

Bezpieczeństwo danych w systemie ERP a RODO
Bezpieczeństwo danych w systemie ERP to kluczowa kwestia, która wymaga stałego nadzoru. Wprowadzenie unijnych regulacji RODO skupia uwagę na ochronie danych osobowych, jednak ostatnie wycieki danych dowodzą, że bezpieczeństwo to nie tylko jednorazowe działanie. Sprawdź już teraz jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą obrót danymi oraz na co musisz przygotować się w obliczu RODO.

PayPo – rewolucyjny system płatności online w e-commerce?
Wartość Polskiego rynku e-commerce rośnie z dnia na dzień osiągając rekordowe poziomy. Bezpośredni wpływ na to mają z pewnością pojawiające się nowości w płatnościach. PayPo to serwis, który oferuje odroczone płatności dla konsumentów, jednocześnie opłacając zamówienie w całości do sklepu. To wyjątkowa szansa na zwiększanie płynności finansowej sklepów internetowych oraz ich rozwój. Sprawdź czy to szansa również dla twojego biznesu!

Szansa na dofinansowanie dla firm z województwa! – Przemysł 4.0
Automatyzacja w nowoczesnej firmie to kluczowy element strategii biznesowej, kształtujący jej efektywność i konkurencyjność. Zautomatyzowane procesy przynoszą oszczędności czasu i zasobów, podnosząc produktywność pracowników i redukując koszty. Jednak warto zauważyć, że teraz jest szczególnie korzystny moment na automatyzację, dzięki dostępnym dofinansowaniom. Województwo Łódzkie oferuje przedsiębiorcom nawet 1 mln zł wsparcia na modernizację i robotyzację działań w kierunku Przemysłu 4.0.